Kamienne kręgi, głazy, kurchany i paleniska po spalonych zwłokach. To wszystko niedaleko miejscowości Grzybnica w miejscu pełnym magicznej mocy znajdującym się kilka kilometrów od głównej drogi w starym i gęstym lesie. Cmentarzysko zostało założone w ostatniej ćwierci I wieku naszej ery przez Gotów przybyłych ze Skandynawii i do dziś emanuje tajemniczą i niezbadaną energią. Po za wspomnianymi kręgami, głazami i kurhanami w lesie odkryto także 6 stosów ciałopalnych rytualnie zarzuconych kamieniami gdzie palono zwłoki.
Odwiedziłem je 16 sierpnia 2013 roku wracając z wakacji w Kołobrzegu. Jadąc od Koszalina drogą numer 11 w kierunku Szczecinka za wsią Mostowo na około 23 kilometrze musimy wypatrywać tablicy informacyjnej kierującej na leśną drogę. Gdy już skręcimy tajemnicze moce kamieni doprowadzą nas do celu. Jedźmy tam za dnia ponieważ nocą jak opowiadają mieszkańcy pobliskich wsi dzieją się tam dziwne rzeczy. Gdy tylko zapadnie zmrok samochody odmawiają posłuszeństwa i jesteśmy skazani na nocleg z duchami przeszłości które pojawiają się przed północą w miejscu kamiennych kręgów.
Od wieków aż do dzisiaj spirytualiści czerpią z kamiennych kręgów energię życiową, chorzy szukają ulgi w swych cierpieniach a wszystkich pozostałych otacza wszechobecna energia w różny sposób. Aby odczuć moc kamiennych kręgów musimy się wewnętrznie wyciszyć i odblokować najlepiej na ławce lub na ziemi ze skrzyżowanymi nogami, zamknąć oczy i wyregulować oddech. A następnie otworzyć się wewnętrznie na energię kręgów i moc z tego miejsca.